Netflix anulował Daredevila. Czwarty sezon nie powstanie. Daredevil może jednak wrócić w innych produkcjach.
Niedawno Netflix anulował inne 2 seriale Marvela – Luke’a Cage’a i Iron Fista. Pomimo nieoficjalnych doniesień o niskiej popularności tych seriali, fani liczyli na możliwość połączenia ich w jeden wspólny Heroes for Hire.
Po anulowaniu Daredevila, prawdopodobnie chodzi o coś więcej, niż tylko wyniki oglądalności (choć trzeci sezon był rzekomo znacznie mniej popularny niż poprzednie dwa). Disney tworzy swoją nową platformę, Disney+, a także rozwija platformę Hulu, która ma stać się międzynarodowa i ma zawierać produkcje dla dorosłych. Disney nie może jednak anulować seriali Netflixa, więc decyzja o anulacji musiała być obustronna, albo ich licencja dobiegła końca i nie została przedłużona przez Disney.
Możliwe, że Disney chce całkowicie zerwać współpracę z Netflixem i zająć się produkcją seriali na swoich własnych platformach. Nie wiadomo, czy seriale duetu Netflixa i Marvela będą kontynuowane na Disney+ albo Hulu, ale Netflix zapewnia, że to nie koniec Daredevila.
Pomimo zakończenia serialu na Netflixie, trzy powstałe sezony pozostaną na platformie przez lata, a sama postać Daredevila będzie żyć nadal w przyszłych projektach Marvela.
Daje to nadzieję na kontynuację świata Defenders na innych platformach Disneya.
Wkrótce na Netflixie zadebiutuje drugi sezon Punishera i trzeci sezon Jessiki Jones. Można więc spodziewać się, że będą to ich ostatnie sezony. Nieprawdopodobne jest też powstanie kolejnego sezonu Defenders.
Źródło: Deadline